wtorek, 8 listopada 2011

W jaki sposób Zumba zbliża ludzi i przełamuje ich zahamowania?

ZUMBA JEST JAK CHOROBA ale nie musisz się bać nią zarazić ponieważ to jest choroba na którą każdy chce zachorować i nigdy się nie wyleczyć!!!

Widziałem minę ludzi, którzy wchodzą do mnie na zajęcia za pierwszym razem, początkowo nieśmiało chowają się z tyłu i nie wiedzą, czego się mają spodziewać, kiedy zaczynamy tańczyć stoją i przyglądają się, po czym zaczynają bujać się na boki, a żeby wreszcie zrobić ten jeden pewny ruch i pokazać,  że też tak potrafią. Delikatny i nieśmiały uśmiech zazwyczaj pojawia się w drugiej zwrotce piosenki, a kiedy dochodzi już do refrenu widać już cały i nie skryty bardzo szczęśliwy wyraz twarzy. Tak właśnie zaczyna się zabawa pt. „ZUMBA”

Początkowo przychodziły do mnie same kobiety, ale kiedy mężczyźni ćwiczący na siłowni zobaczyli,  jak wychodzę z zajęć ZUMBY cały mokry, zmęczony i uśmiechnięty, zaczęli pytać,  co to jest i czy jest trudne. Odpowiedź zawsze była taka sama: „to jest łatwe, przyjdź i sam się przekonaj, a na pewno nie będziesz żałować”.  Kiedy przyszli po raz pierwszy na zajęcia, wchodzili bardzo nieśmiało szybko przeszli całą salę i stanęli na szarym końcu. Po zajęciach podeszli do mnie i podziękowali za dobrą zabawę i za świetny trening, mówiąc że jest to dużo lepsze od biegania czy jazdy rowerem,  poza tym dużo bardziej przyjemne oraz efektywne, na koniec dodali tylko, że widzimy się na następnych zajęciach.

Teraz kiedy przychodzą na zajęcia już nie zajmują końca sali tylko stają jak najbliżej się da, tańczą, skaczą, mają swoje ulubione piosenki i pytają, czy jest możliwość,  aby je zatańczyć,  ale najlepsze z tego jest też to,  że śpiewają i nie mają z tym najmniejszego problemu, krzyczą i niczego się nie wstydzą , bo w końcu nie ma czego.  ZUMBA właśnie po to jest, aby tańczyć, śpiewać, krzyczeć, po prostu się bawić.

Jakiś czas temu w parku zaczepił mnie mężczyzna mówiąc,  że słyszał, że gdzieś tutaj ma być Zumba i czy może ja wiem, gdzie to będzie (pewnie zapytał mnie przez koszulkę, na której miałem duży napis ZUMBA). Odpowiedziałem że już zaraz zaczynamy i serdecznie zapraszam. Powiedział mi, że jego kolega polecał mu te zajęcia i bardzo by chciał spróbować, ponieważ podobno to świetna zabawa,  a przy okazji doskonały trening. Widziałem,  ile radości sprawiły mu te zajęcia i od razu powiedział,  że przyjdzie na następne i zacznie regularnie ZUMBOWAĆ. :P

To nie są zajęcia, gdzie ćwiczący są anonimowi  - większość z nich znam lub kojarzę, pomimo,  że czasem nie mieszczą się wszyscy na sali. Uczestnicy często piszą do mnie pytając się o piosenki, gdzie będzie jakaś Zumba w weekend czy po prostu dziękują za dobrą zabawę na zajęciach. Nie spotykamy się tylko na zajęciach ZUMBY, również widzimy się na imprezach, spotykamy się towarzysko zwyczajnie porozmawiać i miło spędzić ze sobą czas i tak naprawdę to jest fenomenem ZUMBY, jesteśmy jak jedna wielka rodzina. ;-)

ZUMBA to nie są zwykłe zajęcia. Zumba jest to sposób na ciągłe nieograniczone zadowolenie i szczęście na które zasługujemy.  

15 komentarzy:

  1. przekoloryzowane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak Zumba z Oktawianem jest super zabawą, poprawia humor, można się wyskakać i zmęczyć nie myśląc o wysiłku fizycznym tylko poprostu się bawiąc:)Zumba ożywia:) mimo zmęczenia po zajęciach wychodzę pełna energii:)L

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko się zgadza, jednak ja mam taką jedną uwagę na ten temat: zależy kto prowadzi zajęcia! Jakiś czas temu koleżanka namówiła mnie na zumbę, lecz nie zachwyciłam się nią... Chodziłam raz na jakiś czas. We wrześniu powiedziała mi o zajęciach z Oktawianem, poszłam i od tamtej pory chodzę regularnie 3 razy w tygodniu i jak nie mogę pójść to jest tragedia. Zaraziłam się Zumbą właśnie u niego, tak więc jeśli ktoś chce się na prawdę dobrze wkręcić i przy tym świetnie bawić to polecam rozpoczynanie zajęć właśnie z Oktawianem. Aha i dodam, że wcześniej nie znałam Oktawiana i nie jest to żadna ukryta promocja jego zajęć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. to prawda nie z każdym Zumba jest taka Sssuuupppeeerrrrr :))) Polecam zajęcia z Oktawianem, który potrafi swoimi minami rozbawić nas na całe zajęcia! O!

    OdpowiedzUsuń
  5. ZUMBA z Oktawianem uzależnia, jest jak narkotyk... ciągle się jest na ZUMBOWYM głodzie. Najgorsze jest jednak to że niezależnie od miejsca w jakim się znajdujesz czy to tramwaju, pracy czy też przystanku autobusowym - wystarczy, że się usłyszy znajome dźwięki i już chce się tańczyć :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Długo szukałam czegoś , co da takiego energetycznego kopa. zumba jest super, ale szczerze mówiąc z Oktawianem to zupełnie nowa jakość. Próbowałam wiele innych zajęć, ale jestem wierna Zumbie z Oktawianem.

    OdpowiedzUsuń
  7. zgadzam się! Miałam tak samo, na początku szary koniec i zakłopotanie a teraz hulam po całej sali, sprawia mi to mnóstwo radości, uzależniłam się od ZUMBY, nie ma nic lepszego! Pozdrawiam i polecam wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  8. ha ha, Oktawian, jakbyś chciał sam sobie zrobić reklamę, nie napisałbyś lepszych komentarzy ;P
    ale cóż - jak się zacznie, to naprawdę nie sposób przestać zumbować!:) mnie nawet w pracy nogi się pod biurkiem kiwają do zumbowych rytmów, które mam w głowie, i nieraz muszę się pilnować, żeby to były tylko nogi. A zajęcia napełniają pozytywną energią. Dzięki!:) K

    wiesz już może, o której się zumba zaczyna w arenie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z poprzedniczkami, zumba z Oktawianem jest niewiarygodna. Dopiero co zaczną się zajęcia a za sekunde koniec. Godzina to stanowczo za mało! Z utesknieniem wyczekuje kolejnych zajec z Oktawianem. Jesteś najlepszy, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. zumba?????? bleeeeeeee.

    OdpowiedzUsuń
  11. "(...)większość z nich znam lub kojarzę, pomimo, że czasem nie mieszczą się wszyscy na sali." Hahaha i co wtedy robisz? :D
    Tak, to prawda, zumba z Oktawianem jest niesamowita(chociaż wiem, że nie powinnam tego pisać, bo zaraz popadnie w samozachwyt po tylu pozytywnych komentarzach)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dopiero zaczynam z Zumbą, więc nie mam porównania w kwestii instruktorów. Widać w takim razie mam farta, że najbliżej mojego miejsca zamieszkania zajęcia prowadzi akurat Oktawian (choć jest jeszcze drugi instruktor, którego też mam zamiar odwiedzić) skoro piszecie, że O.Z. jest taaaaki dobry. Choć mimo tych wszystkich ochów i achów na razie się nie wkręciłam, nie zaraziłam, nie uzależniłam Zumbą jak to piszecie, ale jest sympatycznie i zabawnie, nie zaprzeczam. Więc wrócę.
    Szczerze mówiąc, wybrałam się na zajęcia prowadzone przez Oktawiana z ciekawości, bo pozytywnie zapamiętałam Go jako wokalistę (na PW chyba ze 2,3 lata temu) :) N.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też polecam Zumbę z Oktawianem. On powinien być wypisywany przez psychologów na receptę, jako lek na depresję:)!
    Nic mnie dotąd tak nie wciągnęło, nie dawało takiej energii i endorfin na cały tydzień.
    Za tymi zajęciami się NAPRAWDĘ TĘSKNI! Od tego można się uzależnić.
    Jest super, dziękuję Oktawian!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja swoją przygodę z Zumbą zaczęłam od zajęć z Oktawianem, to on mnie zaraził. Tak mega pozytywnej osoby dawno nie spotkałam. Chociaż inni instruktorzy też są spoko, to jednak do niego na zajęcia idę najczęściej i najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdecydowanie się zgadzam - zumba nie tylko fenomenalnie wpływa na kondycje i zdrowie, ale także i na psychikę jak i samopoczucie. Pozwal więc także otworzyć się na innych ludzi i pokonać swoje bariery. Z resztą, ilość korzyści jakie niesie ze sobą zumba jest po prostu ogromna - polecam artykuł na ten temat: http://aktywnoscfizyczna.wordpress.com/2013/02/28/latynoska-zumba-nowa-forma-fitnessu/ i także rekomenduje wszystkim tą formę fitness! :D

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń